Chińszczyzna z reguły kojarzy nam się z mało wyrafinowanymi daniami na wynos, zaparowanymi w styropianowych pojemnikach, ociekającymi tłustym sosem z dodatkiem glutaminianu sodu. Nie oznacza to, że chińskie danie nie może być naprawdę smaczne bez użycia jakichkolwiek sztucznych składników. Dzisiaj propozycja od Goka Wana, bo chociaż jest znany z bycia stylistą, to i o kuchni ma jakieś pojęcie :) Aromatyczny, soczysty kurczak w gęstym, pikantnym sosie z chrupiącymi fistaszkami. W dodatku przygotowanie trwa tyle, co telefon do budki z chińszczyzną. Do dzieła! :)
KURCZAK PO SYCZUAŃSKU
Składniki:
2 piersi z kurczaka
60g fistaszków
2 łyżki mąki kukurydzianej
3 łyżki sherry (wg Goka można nią zastąpić wino ryżowe shaoxing)
4 łyżki oleju arachidowego
2 ząbki czosnku
3 dymki
4 łyżki wody
2 łyżeczki oleju sezamowego
2 łyżki ciemnego sosu sojowego
papryczka chilli
4 łyżki jasnego sosu sojowego
Dodatkowo:
ryż
posiekana kolendra
Mąkę, łyżkę sherry, 2 łyżki jasnego sosu sojowego wymieszać i dorzucić pokrojonego kurczaka. Obtoczyć go marynatą i odstawić na całą noc do lodówki. Na woku rozgrzać 2 łyżki oleju arachidowego, obsmażać kurczaka przez kilka minut (może być jeszcze surowy w środku). Zdjąć kurczaka z woka, dolać resztę oleju arachidowego i wrzucić chilli, czosnek i dymkę. Po obsmażeniu dodać kurczaka, resztę składników (tzn. wodę, 2 łyżki sherry, jasny i ciemny sos sojowy; fistaszki i olej sezamowy troszkę później). Podawać z ryżem i świeżą kolendrą.
Samo smażenie zajmuje zaledwie kilka minut, więc dodawanie kolejnych składników odbywa się bardzo szybko (Gok podaje, że kurczak na początku powinien się smażyć 3-4 minuty, chilli minutę, czosnek i dymkę kolejną minutę, kolejne składniki 30 sekund, fistaszki i olej 30 sekund; u mnie trwało to trochę dłużej :))
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz