Na naszym blogu dość często goszczą słodkie tarty, takie jak np. sezamkowa, którą ostatnio robiła Heill (klik). Nie oznacza to jednak, że nie przepadamy za słonymi wariantami :) Dziś przedstawiamy Wam tartę serową - prostą w wykonaniu, pyszną przekąskę, która sprawdzi się zarówno na ciepło, jak i na zimno. Aby jeszcze bardziej uprościć sobie zadanie kruche ciasto można zastąpić gotowym arkuszem ciasta francuskiego... I teraz już nie macie wymówek, że coś będzie za trudne :)
TARTA SEROWA
Składniki na formę o średnicy 22-25 cm:
Na ciasto:
220 g mąki pszennej
150 g masła
1 jajko
1 żółtko
szczypta soli
Na farsz:
1 por (biała część)
1 średnia czerwona cebula
1 opakowanie mascarpone
1 opakowanie mozarelli
5 łyżek startego parmezanu
3-4 łyżki jogurtu naturalnego
150 g sera wędzonego (np. rolady ustrzyckiej)
3-4 oscypki
sól
pieprz
Masło posiekać, połączyć z pozostałymi składnikami. Szybko zagnieść i schłodzić w lodówce przez godzinę. Następnie rozwałkować i umieścić w nasmarowanej masłem formie do tarty (ok. 30 cm średnicy). Obciążyć ciasto fasolą lub specjalnymi kulkami do pieczenia i piec przez 15 minut w 190 stopniach. Zdjąć obciążenie i dopiec jeszcze 10 minut.
Przygotować farsz: pokrojonego w plasterki pora i cebulę zeszklić na łyżce oleju, wyłożyć na spód tarty i przykryć plasterkami wędzonego sera. Na to wyłożyć mieszankę mascarpone, jogurtu, parmezanu i pokrojonej w kostkę mozarelli, doprawionej solą i pieprzem. Na wierzchu ułożyć plasterki oscypka. Piec przez ok. 25 minut w temp. 180-190 stopni. Po wyjęciu przestudzić, żeby masa serowa się ścięła.
Mniam, zapowiada się wybornie :)
OdpowiedzUsuńJadłam, więc mogę potwierdzić - jest pyszna!
Usuń