Klopsiki drobiowe po marokańsku

Dzisiaj pyszne, aromatyczne i bardzo soczyste klopsiki drobiowe ze smakowitym sosem pomidorowym - marokańska propozycja dla osób lubiących pulpety czy klopsy, które nie boją się próbować nowych smaków. Po próbie generalnej kuchni marokańskiej w postaci tażinu (przepis tutaj klik), przyszedł czas na coś innego, ale równie wyrazistego i chyba jeszcze bardziej egzotycznego, przez dodatek wędzonej papryki (którą możemy już bez problemu kupić w Polsce).
Na dodatek klopsiki są dietetyczne - z mięsa drobiowego i pieczone, a nie smażone. No nic tylko wcinać!

KLOPSIKI DROBIOWE PO MAROKAŃSKU

Składniki na 3-4 porcje:
Klopsiki:
600 g mielonego mięsa z indyka
1 cebula
1 pęczek natki pietruszki
1/2 pęczka mięty
1 łyżeczka kminu rzymskiego
1 łyżeczka wędzonej papryki
3-4 ząbki czosnku
sól
pieprz
1 jajko
3-4 łyżki bułki tartej

Sos:
400 g pomidorów z puszki
1 cebula
3-4 plasterki świeżego imbiru
2 ząbki czosnku
1 łyżeczka soli
1 łyżeczka kminu rzymskiego
1 łyżeczka wędzonej papryki
350 ml bulionu warzywnego lub drobiowego (może być z kostki)
1/2 łyżeczki cukru
sól
pieprz
olej

Klopsiki: cebulę kroimy w drobną kostkę, natkę pietruszki siekamy, połowę mięty siekamy, połowę rwiemy na mniejsze kawałki. Mięso mieszamy z cebulą, połową natki i posiekaną miętą oraz przeciśniętym czosnkiem. Następnie dodajemy jajko, bułkę tartą, sól i pieprz. Dokładnie mieszamy. Z mięsa formujemy niewielkie kulki i układamy na blasze wyłożonej papierem do pieczenia. Odstawiamy na 10-15 minut do schłodzenia. Piekarnik rozgrzewamy do 200 stopni, wkładamy pulpeciki i pieczemy około 25-30 minut
Sos: cebulę kroimy w drobną kostkę. Imbir ucieramy z czosnkiem i łyżeczką soli na gładką pastę. Na dużej patelni rozgrzewamy 1-2 łyżki oleju, dodajemy cebulę i pastę imbirowo-czosnkową. Smażymy 2-3 minuty i dodajemy kmin rzymski oraz wędzoną paprykę. Mieszamy i dodajemy pomidory oraz bulion. Doprawiamy cukrem i pieprzem i gotujemy, aż sos osiągnie odpowiednią gęstość. Dodajemy sól do smaku.
Upieczone pulpeciki układamy na sosie, posypujemy pozostałą częścią natki i mięty. Podajemy z ryżem, kuskusem lub chlebkiem pita. Niedługo na blogu zagości pyszna sałatka z kuskusem, wspaniale dopełniająca ten przepis.