Banany mają to do siebie, że za szybko czernieją, a wtedy już
nikt nie chce ich jeść, choć wciąż zachowują swój wspaniały, słodki smak.
Jedyne, co pozostaje, to zrobić z nimi coś, co pozwoli je sprytnie ukryć, na
przykład… takie muffinki :)
Składniki na 24 muffinki:
3 małe banany250g mąki
50g masła (roztopionego)
2 jajka
100g cukru
150g jogurtu naturalnego
łyżka soku z cytryny
2 łyżeczki proszku do pieczenia
łyżeczka sody
łyżeczka cynamonu
Przesiać mąkę i wymieszać z proszkiem do pieczenia, sodą i
cynamonem. W drugiej misce rozkłócić jajka, wymieszać z cukrem, przestudzonym
masłem i jogurtem. Banany obrać, odciąć końcówki i dokładnie rozgnieść
widelcem. Dodać do masy jajecznej razem z sokiem z cytryny i wymieszać. Do tych
składników przesypać mieszankę mączną (nie odwrotnie!). Ciasto szybko przełożyć
do foremek na muffinki wyłożonych papilotkami (do ok. 2/3 wysokości foremki) i
wstawić do piekarnika nagrzanego do 170°C z termoobiegiem (lub 190°C jeśli nie
używacie termoobiegu). Piec przez 20-25 minut, po wyjęciu z piekarnika zostawić
w formie na kilka minut, aby ciasto odpoczęło.
A potem już tylko cieszyć się smakiem :)
Zrobiłam je dzisiaj :) Są przepyszne! Nie wyglądają najlepiej bo miałam jakieś beznadziejne foremki, ale wygląd nadrabiają smakiem :3 Czekam na kolejne przepisy na muffiny ! Syl.
OdpowiedzUsuńCieszę się :) bardzo lubię robić muffiny, więc kolejny przepis na nie z pewnością niedługo się pojawi ;)
OdpowiedzUsuń