U Was też
zapanowało szaleństwo na przetwory? W tym roku hitem w moim domu zostały
wiśnie. A że jest ich naprawdę dużo, pozwalam sobie trochę poeksperymentować ;)
Jeśli lubicie połączenie czekolady i wiśni – do dzieła!
KONFITURA
WIŚNIOWA Z CZEKOLADĄ
Składniki:
Kilogram
wiśni (z pestkami)
220g
(szklanka) cukru
100g
gorzkiej czekolady
2 łyżeczki
rumu (opcjonalnie)
Umyte i
wydrylowane wiśnie zasypać cukrem i odstawić na 3-4 godziny, aby puściły sok.
Po tym czasie gotować je przez około godzinę, co jakiś czas ostrożnie (aby
owoce się nie rozpadały) mieszając.
Ewentualnie można ostudzić (żeby konfitury
były gęstsze), następnie znowu zagotować i
dodać pokruszoną czekoladę oraz rum. Chwilę (dosłownie trzy minuty)
gotować, cały czas mieszając, aby czekolada się rozpuściła, a alkohol
odparował. Konfitury przełożyć do wyparzonych słoików, stawiać je do góry dnem
i zostawić do ostudzenia (z tej ilości wyszły mi 4 słoiczki).
Robienie
domowych przetworów może i jest czasochłonne, ale jeśli dzięki temu można potem
raczyć się najróżniejszymi konfiturami, musami czy kompotami, to naprawdę warto
;) I nie wiem, jak Wy, ale ja w żadnym sklepie nie widziałam czekoladek
wiśniowych w słoiku ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz