Na Gwiazdkę dostałam przecudowny prezent - maszynkę do robienia lodów. Kwestią czasu było pojawienie się na blogu jakiegoś przepisu ;) Padło na smak niezmiennie kojarzący mi się z wakacyjnymi wyjazdami, bo lody ze słonym karmelem jadałam raz w roku, tylko w jednym miejscu, zawsze w drugiej połowie sierpnia. W tym roku jadę na wakacje gdzie indziej, ale żeby nie tęsknić za lodami - zrobię je sama :) Słodkie, aromatyczne, miękkie, w smaku przypominają karmelki Werther's Original :)
LODY Z SOLONYM KARMELEM
Składniki:
400g kremówki
150ml mleka 3,2%
Składniki:
400g kremówki
150ml mleka 3,2%
150g cukru
2 żółtka
duża szczypta soli - sól jest mało wyczuwalna, myślę, że można dodać nawet pół łyżeczki
łyżka cukru waniliowego
łyżka cukru waniliowego
Na patelni roztopić cukier, kiedy powstanie karmel- stopniowo dodać 200g kremówki, energicznie mieszając (po dodaniu pierwszej porcji można już zdjąć z palnika). Karmel przelać do miski, dodać sól i ostudzić.
Żółtka sparzyć. Mleko z pozostałą śmietanką i cukrem waniliowym wlać do rondelka i zagotować. Żółtka lekko roztrzepać widelcem i dodać kilka łyżek gorącego mleka, mieszając. Do rondelka dodać żółtka z mlekiem i podgrzać do zgęstnienia (nie gotować!). Masę przetrzeć przez sitko i dodać do karmelu. Ostudzić, a następnie schłodzić w maszynie do lodów lub przełożyć do pojemnika i wstawić do zamrażarki i często mieszać.
Przepis dodaję do akcji:
Wyglądają wspaniale :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam