Pączki z konfiturą

Tłusty czwartek już jutro! Pączki zrobiłam dzisiaj i wyszły naprawdę super :)Wiem, że to mało skromne, ale naprawdę są smaczne – bardzo puszyste, z chrupiąca skórką, nie za tłuste, nie za suche… Ekstra ;)

PĄCZKI Z KONFITURĄ

Składniki na około 30 średniej wielkości pączków:
½ kg mąki pszennej + mąka do rozczynu
220ml mleka
50 g świeżych drożdży
7 żółtek
70g cukru
skórka starta z 1 pomarańczy
½ łyżeczki cukru z wanilią
mały kieliszek wódki
70 g stopionego masła
mleko – ja dodałam 150-200ml, wszystko zależy od suchości mąki

Dodatkowo:
320g cukru pudru
kilka łyżek gorącej wody
½ łyżeczki rumu

Dodatkowo:
konfitura różana lub inne nadzienie
tłuszcz do smażenia

Mąkę przesiać. Mleko lekko podgrzać (nie powinno być gorące i rozrobić w nim drożdże, dodać łyżkę cukru i tyle mąki, aby powstał rozczyn o konsystencji gęstej śmietany, wymieszać. Przykryć i odstawić w ciepłe miejsce do wyrośnięcia na ok. 30 minut.
Żółtka utrzeć z cukrem na parze do białości, na puszystą masę (nad garnkiem z gotującą wodą). Zdjąć z ognia, dodać skórkę pomarańczową, ostudzone masło i cukier z wanilią.
Wyrośnięty rozczyn połączyć z resztą mąki, masą z żółtek i alkoholem. Wyrobić ciasto (w trakcie można dodawać mleko, jeśli widzicie, że ciasto nie jest lekkie, a tworzy się ciężka klucha), aż będzie odchodzić od ręki. Odstawić do wyrośnięcia na ok. półtorej godziny. Po tym czasie uformować pączki, ułożyć je na desce i znowu odstawić do wyrośnięcia na pół godziny.
Smażyć w głębokim tłuszczu rozgrzanym do 170-175 °C  (powinno być go tyle, by pączki swobodnie w nim pływały, nie dotykając dna) do zrumieniania na ciemnozłoty kolor.  Cukier puder utrzeć z rumem i wodą i jeszcze ciepłe pączki polewać lukrem. Nadziewać szyprycką z ostrą końcówką.

Oparłam się na przepisie stąd: http://www.slodkiefantazje.pl/paczki-babci-ani