sobota, 23 listopada 2013

Jajka w koszulkach


Jeśli oglądacie programy kulinarne, to na pewno kojarzycie dania uważane za wielkie wyzwanie. Nie, tym razem nie mówię o suflecie, ale o jajkach w koszulkach. Oszukańczo można te jajka zrobić w foliowych torebkach, no ale to nie to samo. Ugotowanie tych jajek jednak nie okazało się wyzwaniem nie do pokonania (ale przyznaję, że to moja siostra odpowiada za powodzenie akcji ;)) Spróbujcie, bo naprawdę warto!

 JAJKA W KOSZULKACH

½ - ¾ litra wody zagotować, dodać 4-5 łyżek octu. Łyżką zrobić delikatny wir, do którego wrzucić jajko (najlepiej wcześniej wbić je do miseczki i dopiero z niej do garnka). Delikatnie mieszać, aż białko uformuje się wokół żółtka. Po uformowaniu gotować jajko przez ok. 4 minuty (u mnie 4 minuty i 20 sek.). Po tym czasie jajko powinno być sprężyste, najwygodniej wyjmować je łyżką cedzakową.
Sos:
sok z połówki cytryny
łyżka oliwy
łyżka octu winnego
2 ząbki czosnku
łyżeczka cukru

Jajka podawałam na grzance z masłem, do tego sałata, świeży pomidor, łyżeczka sosu i trochę świeżo zmielonego pieprzu. Ścięte białko, a w środku płynne żółtko, które pięknie wypłynęło. Pychota!


Przepis dołączam do akcji:

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz