Tort makowy

Jeśli nie przepadacie za makowcem, ale chcecie, żeby mak pojawił się na świątecznym stole, przedstawiam Wam rozwiązanie: tort makowy. Dwa puszyste blaty przełożone intensywnie orzechowym kremem, a do tego jeszcze lekki, orzeźwiający krem cytrynowy. Zresztą, spróbujcie sami :)

TORT MAKOWY

Składniki:
250g maku
½ litra mleka
200g cukru
7 jajek
7 łyżek bulki tartej
2 łyżki smażonej/kandyzowanej skórki pomarańczowej (przepis tutaj)
30g migdałów
½ cytryny (sok+ skórka)
pół laski wanilii/3-4 łyżeczki cukru z wanilią

Dodatkowo (I krem):
200g orzechów laskowych
125g masła
3 żółtka
100g cukru
2-3 łyżeczki whisky
wanilia (do smaku)

I jeszcze (II krem):
125g masła
3 żółtka
100g cukru
sok i skórka z ½ cytryny
wanilia

Mak zalać wrzącym mlekiem i ostudzić, następnie odsączyć na sitku i dwukrotnie przemielić. Jajka rozdzielić, żółtka utrzeć z cukrem, dodać sok i skórkę z cytryny, wanilię. Do masy dodać mak, skórkę pomarańczową i uprażone i z grubsza posiekane migdały, wymieszać. Dodać bułkę tartą i znów wymieszać. Ubić pianę z białek i stopniowo dodawać do ciasta, delikatnie mieszając. Ciasto wylać do formy wysmarowanej masłem i wysypanej bułką tartą, piec w piekarniku nagrzanym do 180°C (u mnie 160°C z termoobiegiem przez pierwsze 20 minut) przez około 40 minut.
Masło utrzeć z cukrem, dodać żółtka (z wyparzonych jajek) i wanilię. Wymieszać z wyprażonymi i zmielonymi orzechami i brandy, drugą część z cytryną.
Tort przekroić na pół lub na trzy części, w środku posmarować kremem orzechowym, a cytrynowym na wierzchu. Przed podaniem  tort schłodzić.
W razie pytań o kolor kremu - użyłam żółtek z bardzo dobrych jajek, sama byłam zdziwiona ;)

I sprawdźcie tag wykorzystanie białek (klik) ;)