Zupa syczuańska

Nadeszła jesień, a wraz z nią deszcze i chłód. Pogoda nie rozpieszcza, więc po powrocie do domu wszyscy mamy ochotę usiąść przy kominku, zakopać się pod kocem, oglądać telewizję i jakoś przeczekać do wiosny. Niestety w mieszkaniu nie mam kominka, co jest oczywistym niedopatrzeniem (dziś to wiem ;) ), więc aby się rozgrzać i wprawić w lepszy humor sięgam po pyszne zupy. Ostatnio, po zachwycającej pomidorowej po arabsku (dla zainteresowanych przepis tutaj klik), postanowiłam sięgnąć po ulubione azjatyckie smaki. I tak oto mogłam się rozkoszować bulionem rodem z Syczuanu. Polecam!

ZUPA SYCZUAŃSKA

Składniki na ok. 6 porcji:
1 l bulionu
150 g schabu
150 g kapusty pekińskiej
2 szalotki lub 1 cebula
1 papryczka chili
50 g makaronu ryżowego
1 łyżka octu ryżowego
1 łyżka sosu sojowego
1,5 łyżki oleju sezamowego
1 łyżeczka świeżego, startego imbiru
1 dymka lub szczypiorek
pieprz
olej

Na marynatę do schabu:
1 łyżka sosu sojowego
1 łyżka sosu ostrygowego
1 łyżeczka oleju sezamowego
1 ząbek czosnku
1/2 łyżki mąki kukurydzianej lub ziemniaczanej

Składniki na marynatę mieszamy, mięso kroimy w cienkie, małe plasterki i mieszamy z marynatą. Odstawiamy na 15-30 minut. Kapustę siekamy, cebulę kroimy w piórka, papryczkę chili w drobne paseczki/kostkę. Bulion zagotowujemy, na dużej patelni rozgrzewamy 2-3 łyżki oleju, podsmażamy mięso, dodajemy kapustę, cebulę i paprykę. Smażymy 2-3 minuty. Wszystkie składniki z patelni wrzucamy ostrożnie do gotującego się bulionu. Dodajemy ocet, sos sojowy, olej sezamowy oraz imbir i pieprz. Gotujemy wszystko razem około 5 minut i dodajemy makaron ryżowy. Gdy makaron zmięknie (zajmie to około 1-2 minut) zupa jest gotowa do podania, a podajemy ją z posiekaną dymką/szczypiorkiem.
Przepis zaczerpnięty z http://mojegotowanie.pl